gry disk operating system(DOS)

[kylo31 20]

na kazdego przychodzi kolej,przyparlo mnie na dosa za sprawa bardzoooo starego laptopa.moja szczeka opadla kiedy zaczalem grac w grim fandango.jakim sposobem tak wybitne gry zostaja zapomniane?toz ten caly chlam nowej generacji nie umywa sie do pierwszego poziomu tej gry.

moje top 3,w tym momencie to

1.tie fighter

2.grim fandango(pl)

3.another world

kto poznal wartosc prawdziwych gier,niech skrobnie w temacie.jakie gry w dosie spedzily wam sen z powiek .jakie smigaja na x1?jakie sa warte poznania?pozdro

[MCL 179]

Prince Of Persia. Zaiste zacna gra, zagrałbym w nią i teraz, uwielbiam ten realizm, tą walkę z czasem i przemyślane pułapki. Pierwsza gra w która grałem na swoim pierwszym blaszaku pod koniec lat 90', był to taki stary złom z dyskiem chyba 500MB, ramem liczonym w kilku Megabajtach i bliżej nieokreślonym procesorem. Jeśli w ogóle był tam obecny. Miał Windowsa 3.11 (potem coś popieprzyłem i musiałem jechać na samym DOSie ) i to tyle w sumie, pamiętam jak "tworzyłem" programy, otworzyłem pierwszy z brzegu plik exe notatnikiem zobaczyłem multum krzaków i sam chciałem stworzyć coś takiego więc tworzyłem nowe pliki i nawalałem bez celu w klawiaturę i efekty zapisywałem jako plik ~.exe jaki to człowiek był wtedy głupi

Pozatym... Deluxe Ski Jump 2. Niech ktoś powie że tego nie pamięta ile to razy się w szkolnej świetlicy czy w domowym zaciszu grało

Idąc dalej mogę wymienić klasyki w które grałem potem. Takie jak Setlersy 2, Wormsy 2 (to już chyba win95) czy pierwsze części Larry'ego Świetne starsze klasyki.

niestety, byłem dzieckiem pegazusa i raczej grałem w gry konsolowe, ale na PC też czasem w coś pyknąłem. Jednak, urodziłem się z padem w dłoni, nie mychą więc i lista uboga

[feriar 136]

Ja miałem co prawda Amige 500 ale to też był w sumie PC miałem 2MB ramu !! czyli szacun na dzielni, dumpowanie dyskietek było na porządku dziennym Klasyki które po dziś dzień mam Vikings, Cannon Fodder, Super Frog, Prince of Persia, Elwira ^^, North and South, Wings of Fury, Jaguar, Leminigi, Settlers 2, Barbaran, Mortal Kombat, rick dangerous, Indiana Johnes i tak do "za*ebania" . Z dodatków sprzętowych to miałem właśnie 2MB ramu, jeden joystick quick shark, 2 scorpiony, napęd CD i drukareczkę igłową... piękne czasy

[kylo31 20]

powiedzcie mi poco pcham kazdego roku 500e w renowacje pc(oprocz odpisow w podatkach),jesli tak naprawde zaczynam przygode z grami w dosie,gt2,3,halo1,2 pierwsze trzy colliny_itd?zlozylem wlasnie maszyne x1+ps2+dos i nie sadze zebym do konca swoich dni przeszedl wszystkie tytuly z serii de best....x0 lezy w kacie,ps3 to samo.

[MCL 179]

Jest wiele klasyków, ale ja osobiście nie patrzę na to w ten sposób... czasem mam ochotę zagrać w jakąś najnowszą grę, czasem mam ochotę na 8bitowca i inna kwestia, tym razem wyjątkowo u mnie, że w starsze gry wolę obserwować jak ktoś gra, niż grać samemu. Chociaż nie powiem dorwałem ostatnio crasha1 i spędziłem przy nim trochę czasu. Ale jeśli patrzymy na to pod kwestią "chcę przejść wszystkie gry od 1985 do 1995, potem kolejną dekadę i następna" to rozmijamy się z celem. Życia braknie ja się ostatnio napaliłem na atlantis i gra mnie zszokowała i grafiką, i voice actingiem, ale niestety, brak jakiegokolwiek logu czy czegoś co by mi pomogło po prostu mnie zacięło na pierwszej zagadce. Nie ta generacja graczy niestety, oczywiście lubie i szanuje stare gry lecz nie zawsze umiem w nie grać, przyzwyczajony do nowych schematów