By
Gangst3r
Wciąż wychodzimy z szoku wywołanego wiadomościami z zeszłego tygodnia, o legendarnym remasterze gry GoldenEye 007 dla Xbox 360, który wyciekł do Internetu. Gra zyskała w sieci sporą popularność i z tego powodu kilku deweloperów rzuciło nieco więcej światła na historię nieudanej premiery gry.
W rozmowie z Ars Technica, artysta Ross Bury i programista Mark Edmonds wyjaśnili, że pierwotnie zespołowi powiedziano, że ma pełną aprobatę dla gry, w tym wszystkich w zarządzie Nintendo, ale ostatecznie okazało się, że jedna osoba (nieznana) była wyżej jak inni w zarządzie i jako Dyrektor Nintendo zdecydował się zamknąć projekt, gdy został on praktycznie ukończony.
Oto, co Ross Bury miał do powiedzenia na temat tej sytuacji:
„Kiedy projekt trafił do Nintendo, wszyscy go zaakceptowali, z wyjątkiem tego, że nie uzgodnili całości z jedynym facetem, który był ważny… Myślę, że celowo powiedziano mi, że jego odpowiedź była następująca:„ Nie ma mowy, żeby gra Nintendo pojawiła się na konsoli Microsoftu”.
W późniejszym czasie wypytywano Bury'ego o to, czy jego zdaniem gra ma szansę ujrzeć światło dzienne w oficjalnej roli w przyszłości, i nie wydawał się co do tego zbyt optymistyczny:
„Nigdy nie możesz powiedzieć nigdy, ale myślę, że znacznie większe szanse byłoby zobaczyć to wydanie na konsoli Xbox, zmieniając wszystko w grze. Może gra oparta na Halo Master Chief”.
Tak więc jak pisaliśmy wcześniej, problem nie tyle polega na tym, aby otrzymać zielone światło od zarządu, lecz na licencji, do których prawa posiada więcej, niż jedna firma.
Co myślisz o tej sytuacji? Powiedz nam o tym w komentarzach poniżej.
Recommended Comments
There are no comments to display.
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.