Sześć klasycznych gier SEGA AGES trafi na Nintendo Switch

Nintendo wreszcie ogłosiło i dodało do oferty swoje nowe kontrolery N64 i Sega Mega Drive zaprojektowane dla Switcha, które można teraz zamówić w przedsprzedaży (aktualnie najbliżej na niemieckiej stronie).
 
Oba są dostępne za 49,99 EUR za sztukę na oficjalnej stronie Nintendo. Wysyłka rozpocznie się 25 października i możesz zamówić cztery kontrolery na jednym koncie Nintendo. Pamiętaj – musisz być zalogowany, aby odebrać te zamówienia przedpremierowe:
Kontroler Nintendo 64 Kontroler Sega Genesis  
Oczywiście kontrolery będą idealne do grania w gry N64 i Genesis dostępne w usłudze, choć zdecydowanie nie są tanie to zapewnią najlepsze wrażenia podczas grania w oryginalne tytuły z tych konsol.
 
Czy dostaniesz jeden z nich? Może jedno i drugie? Daj nam znać w zwykłym miejscu.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak by to było grać na gigantycznym Nintendo Switchu? Cóż, to samo przyszło na myśl pewnemu Youtuberowi - Michael „The Casual Engineer” Pick, który postanowił zbudować w pełni funkcjonalną większą wersję (niekoniecznie) przenośnej konsoli.
 
Efekty jego pracy możecie podziwiać nabmateriale wideo zamieszczonym na wstępie tego artykułu - trzeba przyznać, że efekt końcowy robi ogromne wrażenie. Wszystkie przyciski działają, a nawet jest zasilany przez zwykłych rozmiarów Joy-Cony - które w razie potrzeby można łatwo wymienić. Całość jest połączona z 65" ekranem TV z rozdzielczością 4K.
 
W powyższym filmie Michael omawia szczegóły tego, jak dokładnie się do tego zabrał. Na przykład wydrukowano na nim przyciski 3D. Podsumowując, ten gigantyczny Switch ma wymiary 30" na 70" cali, waży 29,48 kg i jest o 650% większynod standardowej jednostki.
 
Trzeba przyznać, że efekt końcowy tego inżyniera jest piorunujący, choć samo granie już nie koniecznie ponieważ przez swoje gabaryty nie ma fizycznej możliwości komfortowego grania to sam pomysł i wykonanie zasługują na wielkie brawa.
 
A wy co sądzicie o największej na świecie konsoli Nintendo Switch? Dajcie znać w komentarzach poniżej.
 

Kto by przypuszczał, że 2021 przyniesienie jakieś nowości dla starszych konsol Nintendo, kiedy ta skupiona jest aktualnie na swoim przenośnym urządzeniu. Produkcja 3DS została już przerwana i firma skupia się teraz całkowicie na Switchu, który ma prawie cztery lata. Pomimo wszystkiego, co dzieje się z tą platformą hybrydową od Nintendo, wydaje się, że gigant gier wideo wciąż ma wystarczająco dużo czasu w swoim napiętym harmonogramie, aby zaktualizować starsze systemy.
 
W tym konkretnym przypadku mówimy o Wii U. Tablet i konsola zostały właśnie zaktualizowane po raz pierwszy od września 2018 r. Informacje o łatce nie są wcale takie ekscytujące (i wydają się być takie same jak ostatnia partia), ale nadal - to aktualizacja dla Wii U w 2021 roku!
 
Oto pełna lista, dzięki uprzejmości oficjalnej strony wsparcia Nintendo:
Ver. 5,5,5 U (1 marca 2021) - Ulepszenia stabilności i użyteczności systemu - Wprowadzono dalsze ulepszenia ogólnej stabilności systemu i inne drobne poprawki, aby poprawić wrażenia użytkownika. Znany dataminer Nintendo, OatmealDome, podzielił się kilkoma dodatkowymi informacjami na temat najnowszej aktualizacji:
 
Trudno w to uwierzyć, ale tak - to prawda! Układowe oprogramowanie Wii U zostało zaktualizowane w 2021 roku. Konsola, której premiera odbyła się w Kwietniu 2011 roku i zakończyła produkcję w 2017 nadal otrzymuje aktualizacje oprogramowania! 
 
Będziesz oczyszczać z kurzu swój stary system, aby pobrać to oprogramowanie?

Wciąż wychodzimy z szoku wywołanego wiadomościami z zeszłego tygodnia, o legendarnym remasterze gry GoldenEye 007 dla Xbox 360, który wyciekł do Internetu. Gra zyskała w sieci sporą popularność i z tego powodu kilku deweloperów rzuciło nieco więcej światła na historię nieudanej premiery gry.
 
W rozmowie z Ars Technica, artysta Ross Bury i programista Mark Edmonds wyjaśnili, że pierwotnie zespołowi powiedziano, że ma pełną aprobatę dla gry, w tym wszystkich w zarządzie Nintendo, ale ostatecznie okazało się, że jedna osoba (nieznana) była wyżej jak inni w zarządzie i jako Dyrektor Nintendo zdecydował się zamknąć projekt, gdy został on praktycznie ukończony.
Oto, co Ross Bury miał do powiedzenia na temat tej sytuacji:
„Kiedy projekt trafił do Nintendo, wszyscy go zaakceptowali, z wyjątkiem tego, że nie uzgodnili całości z jedynym facetem, który był ważny… Myślę, że celowo powiedziano mi, że jego odpowiedź była następująca:„ Nie ma mowy, żeby gra Nintendo pojawiła się na konsoli Microsoftu”.
 
W późniejszym czasie wypytywano Bury'ego o to, czy jego zdaniem gra ma szansę ujrzeć światło dzienne w oficjalnej roli w przyszłości, i nie wydawał się co do tego zbyt optymistyczny:
„Nigdy nie możesz powiedzieć nigdy, ale myślę, że znacznie większe szanse byłoby zobaczyć to wydanie na konsoli Xbox, zmieniając wszystko w grze. Może gra oparta na Halo Master Chief”.
 
Tak więc jak pisaliśmy wcześniej, problem nie tyle polega na tym, aby otrzymać zielone światło od zarządu, lecz na licencji, do których prawa posiada więcej, niż jedna firma.
 
Co myślisz o tej sytuacji? Powiedz nam o tym w komentarzach poniżej.