Umowa została zawarta, Codemasters jest teraz oficjalnie własnością EA

EA Sports właśnie potwierdziło, że rozważa potencjalną zmianę nazwy swojej najbardziej rozpoznawalnej na całym świecie serii gier piłkarskich o nazwie FIFA, ponieważ firma dokonuje przeglądu umowy o prawach do nazewnictwa z organem zarządzającym tym sportem.
 
Wiadomość została ujawniona w komunikacie prasowym z okazji udanej premiery FIFA 22, gdzie zasugerowano, że seria może uzyskać nową nazwę wraz z kolejnym wydaniem:
 
EA Sports produkuje gry pod nazwą FIFA od 1993 roku, więc oznaczałoby to ogromną zmianę dla serii.
 
Oczywiście były konkurent FIFA, czyli Pro Evolution Soccer od Konami na początku tego roku też przeszło metamorfozę na rzecz nowego (i przy tym dość mocno krytykowanego) tytułu o nazwie eFootball. Dzięki tym zmianom możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której za kilka lat nie będzie się już mówiło FIFA czy PES. No ale spójrzmy na to z innej strony, kto chciałby pytać znajomego czy grał już w FIFA 42 lub PES36
 
Co o tym sądzisz? Jaka będzie nowa nazwa franszyzy EA? Przekaż nam swoje przemyślenia poniżej.

EA ogłosiło, że pięć tytułów dołączy do usługi EA Play a ich dostępność rozpocznie się od 10 sierpnia, co oznacza, że będą one również dostępne dla członków Xbox Game Pass Ultimate.
Pięć tytułów świętuje przejęcie Codemasters przez EA, dostarczając do usługi szereg gier wyścigowych dewelopera.
 
Oto gry Codemasters, które pojawią się w EA Play i Xbox Game Pass Ultimate:
 
DiRT 4
 
DiRT Rally
 
 
Dirt Rally 2.0
 
F1 2020
 
GRID
 
 
Jak widać jest tu całkiem niezły wybór tytułów wyścigowych. Nie jesteśmy w 100% pewni, czy wszystkie zostaną uruchomione 10 sierpnia dla Xbox Game Pass Ultimate, ponieważ sformułowanie "rozpocznie" na wstępie tego wpisu może sugerować, że nie zostaną wszystkie dodane od razu, ale zaktualizujemy Cię, gdy tylko się dowiemy, natomiast gry z pewnością pojawią się w subskrypcji EA Play.
 
Cieszysz się, że te gry pojawią się w EA Play i Xbox Game Pass Ultimate? Daj nam znać w komentarzach poniżej.

O Dead Space pisaliśmy już w zeszłym miesiącu, kiedy to EA odświeżyło swoją stronę profilową w serwisie YouTube. Ze względu na to, że wtedy nie było zbyt wiele do pokazania, wielu spodziewało się, że nie zobaczy gry przez co najmniej kilka lat, ale według nowego raportu może ona pojawić się już w przyszłym roku.
 
Raport pochodzi od VentureBeat, gdzie opierając się o sprawdzone źródła, które są zbliżone do projektu, okazuje się, że premiera remake'u gry planowana jest na jesień 2022 roku.
 
Dodano, że firma chce również ujawnić więcej informacji na temat gry przed końcem tego roku. Nie jest oczywiście jasne, kiedy możemy dowiedzieć się czegoś więcej, ale zgodnie ze spekulacjami, EA może pokazać coś więcej na nadchodzącym The Game Awards.
 
Niedawny wywiad na oficjalnej stronie EA z dyrektorem kreatywnym gry (Roman Campos-Oriola) ujawnia kilka nowych interesujących informacji. Oriola przyznał, że gra ma być "sekwencja nieprzerwanych ujęć", czyli spotkamy się z czymś, z czym fani gry God of War mogli doświadczyć na PlayStation 4.
EA Motive, deweloper odpowiedzialny za remake Dead Space, również wykorzystuje fanów do pomocy w rozwoju gry. Założono radę społeczności, która pozwala zagorzałym zwolennikom serii mieć swój wkład i pomoc w procesie twórczym gry.
 
Wszystko w remake'u Dead Space brzmi niezwykle kusząco. Wcześniej informowano, że jest to coś podobnego do remake'u Resident Evil 2 , który uchwycił ducha oryginału, ale drastycznie zmienił niektóre elementy, aby stworzyć zupełnie nowe doświadczenie. Jeśli EA Motive może uchwycić tę samą magię, to jesteśmy na pokładzie.
 
 
Chcielibyście zobaczyć Dead Space w przyszłym roku? Daj nam znać w komentarzach poniżej.

Nadchodzący Battlefield 6 będzie łączyć graczy z różnych platform, ponieważ tryb wieloosobowy przeznaczony w najnowszej odsłonie jest dla 128 graczy - tak twierdzi informator.
 
Jak donosi VGC, informacje dotyczące nowego tytułu pochodzą od rzekomego przecieku Toma Hendersona, który wcześniej zasugerował szczegóły dotyczące nadchodzącej gry. Jego film na YouTube mówi, że gra powróci do nowoczesnego środowiska inspirowanego Battlefield 3, twierdzi również, że będzie skierowana głównie na mecze wieloosobowe dla 128 graczy jednocześnie.
 
 
Dodatkowo Henderson dodaje, że gra będzie dostępna również na Xbox One, choć z pewnymi ograniczeniami, a nad jej wersją pracuje oddzielna część zespołu, więc fani nie powinni się martwić o spowolnienie prac przy grze na konsole następnej generacji.
EA potwierdziło istnienie nowego Battlefield, lecz aktualnie nie jest znana dokładna data premiery choć ta planowana jest wstępnie na ten rok.
 
Czy wieści o Battlefield wzbudzają Twoje podekscytowanie? Daj nam znać w komentarzach poniżej.

Po różnych plotkach, spekulacjach i niejasnych zapowiedziach EA w końcu potwierdziło - Need for Speed Hot Pursuit Remastered pojawi się na Xbox One, PS4, PC w przyszłym miesiącu już 6 listopada, natomiast wersja na konsolę Switch m a pojawić się dopiero 16 listopada.
Gra jest remasterem znanej gry wyścigowej Xbox 360 oraz PS3 z 2010 roku, jej odświeżona wersja będzie posiadać ulepszoną grafikę w rozdzielczości 4K przy 60FPS. W grze ma pojawić się sporo nowych funkcji, w tym wszystkie pakiety DLC, a także więcej wyzwań, kolorów samochodów oraz zaktualizowany tryb zdjęć i zupełnie nowa galeria.
Gra będzie również wspierała crossplay, umożliwiając grę ze znajomymi na  dowolnym sprzęcie tak więc przykładowo posiadacze wersji PC będą mogli mierzyć się w wyścigach z graczami konsoli PS4 lub Nintendo Switch.
Need for Speed Hot Pursuit Remaster z wieloplatformowym trybem dla wielu graczy i Autologiem, ulepszoną grafiką oraz wszystkimi głównymi DLC dostarczonymi w momencie premiery i nie tylko, jest to najlepsza wersja docenionego przez wielu krytyków gra z pod szyldu Need for Speed stworzona przez Criterion Games.
 
 
Czy w przyszłym miesiącu kupicie remaster Need for Speed Hot Pursuit, bo ja z pewnością TAK! Dajcie nam znać w komentarzach.