Flagowe cechy konsoli nowej generacji od Sony, PlayStation 5, są niesamowite, gdy wykorzystuje się ich pełny potencjał - ale obecnie nie widzimy ich zbyt wiele (w grach). Firmy zewnętrzne ledwie zarysowują możliwości urządzeń takich jak DualSense, więc z niecierpliwością czekaliśmy na kolejną rundę.
Wszystko zaczyna się w przyszłym tygodniu za sprawą Destruction AllStars, nad którym pracuje Lucid Games we współpracy z Sony XDev Europe. Jak można się spodziewać, ta wersja zyska opcję błyskawicznego czasu ładowania dzięki ultraszybkiemu dyskowi SSD znajdującemu się w PS5. Ciekawsze jest jednak to, w jaki sposób tytuł będzie wykorzystywać adaptacyjne wyzwalacze kontrolera i dotykowe sprzężenie zwrotne.
„Przeżyj niesamowite wrażenia z jazdy!” - czytamy na oficjalnej stronie gry. „Uzyskasz niesamowite wrażenia z jazdy każdym pojazdem, dzięki adaptacyjnym spustom kontrolera bezprzewodowego DualSense™. Poczuj uderzenia i zderzenia, kiedy dwa serwomechanizmy kontrolera bezprzewodowego DualSense™ symulują Twoje akcje w grze poprzez immersyjne zwrotne informacje sensoryczne.”.
Dostępna będzie również obsługa dźwięku 3D: „Tak właśnie ma brzmieć chrzęst uderzenia we wroga! Usłysz oszałamiającą atmosferę stadionu w 360 stopniach, dzięki technologii dźwięku 3D Tempest".
Oczywiście całość będziemy mogli sprawić dopiero po premierze gry, która ma nastąpić 02.02.2021, czyli już na dniach. Miejmy nadzieję, że te i inne zapowiedzi dewelopera nie okażą się płytkimi obietnicami jak to miało miejsce przy pierwszych grach, które obiecywały wykorzystywać wszystkie funkcje kontrolera DualSense - chociaż jesteśmy dobrej myśli.
Jak zapowiada się Waszym zdaniem gra Destruction AllStars na PS5? Napiszcie co o niej myślicie w komentarzach poniżej.
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.