Linux - ogólna dyskusja

[Martinex 20]

Mieliście styczność z Linuksami (Debian, Ubuntu, Mint, RedHat, OpenSuse, Arch, Damn Small Linux i setka innych dystrybucji) na PC?

Co się wam podobało w tym systemie, a co odrzucało na amen? Jakie Linux in your opinion ma zalety, a jakie wady? Jakie dystrybucje testowaliście? Co was odepchnęło od tego systemu ?

 

 

PS: nie chodzi w temacie o wojnę w stylu Linux vs Windows, lecz zwykłe wymienianie poglądów, to tak uprzedzając.

 

Pierwszą dystrybucją Linuksa jaką testowałem było Damn Small Linux w wersji na Xboksa1. PC nie działał, nudziło mi się i nie miałem nic ciekawszego do roboty. Więc się pobawiłem. Ale instalacja programów na tym była dla mnie czarną magią, włącznie z modemem od Neostrada. Romans dobiegł końca. Zwłaszcza jak się bawiłem i wyleciała mi partycja F z 100GB danych .

 

Potem znów mi się PC wysypał i na dodatek reinstall nie pomagał. Niejaki Charles zaczął mi na GG wychwalać Linuksa Ubuntu, jaki to on stabilny, wolny od wirusów na dodatek darmowy. Wtedy myślałem na jakiej planecie żyję, skoro ten system nie ma wad, które miał głównie mój poprzedni system to jakim cudem ja to o tym nie słyszałem. Charlie pisał mi na GG punkt po punkcie jak instalować. Fajnie wyglądało, podobało się, a i tak wróciłem na Windowsa, bo nie umiałem na tym zainstalować modemu od Neostrady .

 

Trzecie podejście jak znalazłem program do modemów ADSL, który wykrywał modem i od ręki instalował firmware przy użyciu 3 kliknięć. Działało to znacznie lepiej. Zaczęło się uczenie nowego systemu, a odchodzenie od Windows. I problemy wymagające spędzania tygodnia na Google .

 

Po trzech latach olałem Ubuntu i się przesiadłem na trochę bardziej skomplikowanego Debiana, którego używam do dziś i przyznam że trochę rozjebałem sobie ten system

 

Jednak tyle czasu na tym systemie sprawiło, że używanie Windows dla mnie stało się dość problematyczne. Wszystkie nawyki powylatywały się w zapomnienie. Jednak nadal mam zainstalowanego Windowsa (dla PS), jednak odpalam go kilka razy w miesiącu i jakieś cuda się dzieją.

 

 

W Linuksie z kolei wkurza mnie olanie środowiska gnome2 i migracja na gnome3, które ni cholery mi nie podchodzi, i inne pierdoły które wprowadzają. Coraz większa pamięciożerność, Firefox: The RAM Eater i wiele innych.

[Magazynier 28]

Znasz może jakiś odpowiednik Qwix'a na linuksa?

[Martinex 20]

Qwix chodzi przez wine. Nie wiem jak połączenia FTP, ale tworzenie obrazów działa ok, bo sam tak składam obrazy .